Relacja ze spotkania 13.05.09

Spotkanie mialo dramatyczny przebieg. Bezkoszulkowcy poczatkowo zostali wdeptani w murawe ale w drugiej polowie pozbierali sie i zaczela sie pogon bramkowa. Nie udalo sie niestety dogonic rywali ktorzy odskoczyli zanadto.

(22:17)

Beskid Boys
  1. Gooral
  2. Jakub 'kamel' Honcz
  3. Marek 'ogień' Michalski
  4. Michał 'Brelok' Ligocki
  5. Orzeł
  6. Grzesiek 'giepe' Pajak
  7. Dubiel
Fraglesy
  1. Wojtek 'wupe' Pajak
  2. Wojtek Papla
  3. Jedrek Billabong
  4. Pepek Jouki Pouki
  5. Darek
  6. Michal Kondrat
  7. Koza

14 komentarzy:

  1. Anonimowy11:25 PM

    bardzo miło dzisiaj się grał. rozgrywamy się.
    ogien

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas dzisiaj ciezko - zmiany wprowadzily zamet. Na nastepne spotkanie opracujemy nowa taktyke w naszym osrodku szkoleniowym :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ilość bramek świadczy o pewnych mankamentach gry w defensywie obu drużyn

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy1:52 AM

    Na lewej nodze pojawila mi sie druga kostka w postaci opuchlizny, w zasadzie jest wieksza od kostki. Moge sobie albo kupić ochraniacze na allegro albo możemy zrobic rubryke faule i brzydkie faule liczone za 2 a mistrz fauli będzie musiał np. odbyć prace społeczne i zbierać liście na wf.
    Juz drugi raz pewien obrońca nie pierdoląc sie zajebal mi po nodze i zamiast pic łiski to se smaruje kwaśną wode w nogę wkurwiony możliwością niewyciągania wniosków, a moje statystyki strzelonych bramek słabiutko pną sie w górę kiedy u innych wyraźnie sie poprawiają :wkr / ;)
    Gooral

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy2:14 AM

    pahwina mnie napierdala jedna i dróga

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy10:05 AM

    39 bramek to jest wynik, obrony ogolnie brak. Byl lekki zamet w druzynie ale wszystko jest do dopracowania.

    Mehow Kondrat

    OdpowiedzUsuń
  7. hehehhehehe - dobre!! z kolei moj paznokiec w prawym palcu duzym u nogi jest koloru fioletowego i napierdala przy kazdym kroku tak ze musialem dzisiaj w japonkach do pracy wyjsc. Ja bym raczej proponowal rubryke 'kontuzje'...

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy10:40 AM

    Sory syncy, ale musiałem do poznania wypierdolic. myślałem ze przyjadę na czas spowrotem ale wypadki, korki i atrakcje na drogach mnie opóźniły..
    R.K

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy6:33 PM

    mam nadzieje ze chociaz dobra dupe w tym Poznaniu Radek wychaczyles??

    Ja raczej ok choc prawa "czwórka" jest troche naderwana ale bedzie dobrze do srody wieczór.

    Brelok

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy9:37 PM

    moja lewa pachwinka tez sobie pobolewa ale jak mowi slynne polskie przyslowie do nastepnej srody sie wygoi !

    Wojtek

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy10:07 AM

    one more day
    ogien

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy11:32 PM

    tylko czy murawa wyschnie??
    brelok

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy11:46 PM

    jest sucho, przechodziłem dzisiaj
    mehow

    OdpowiedzUsuń
  14. piłkarska pogoda w mieście! gramy! z tego co wiem to jędrek kontuzjowany

    OdpowiedzUsuń